Marzniecie? Ja też, ale nie ma co marudzić, bo piękna, biała zima to jest to! Jako dziecko pewnie tak jak i Wy nie cierpiałam chodzić w czapkach, a teraz bez niej nie ruszam się z domu. Jak już zapomnę, to wracam do domu i funduję sobie prawdziwą, gorącą czekoladę. Lubicie?
Składniki na jeden duży kubek:
- 50 g (pół tabliczki) gorzkiej lub mlecznej czekolady w zależnościod tego, kto co lubi
- 130 ml mleka ( lub 100 ml mleka i 30 ml słodkiej śmietanki)
- kilka kropli esencji smakowej – ja lubię najbardziej waniliową do słodkiej czekolady i pomarańczową do gorzkiej, ale można dodać rumową, malinową, wiśniową, anyżową i jaką jeszcze znajdziecie na sklepowej półce
- szczypta cynamonu.
Przygotowanie:
- W garnku podgrzać mleko ze śmietanką, dodać połamaną na drobne kawałki czekoladę, cały czas mieszając aż się zagotuje.
- Dodać aromaty. Ubić spieniarką do mleka. Przelać do kubka.
SMACZNEGO!